Sylwia Szostak przez ostatnie miesiące była pod ostrzałem fanów. Wszystko przez to, że razem z mężem Akopem Szostakiem niespodziewanie ogłosili rozstanie po 10 latach małżeństwa. W ostatnim czasie małżonkowie podjęli próbę uratowania łączącego ich uczucia. Pomocny miał być wspólny wyjazd do stolicy Francji, który oficjalnie ogłosili w mediach społecznościowych.
Akop Szostak i Sylwia Szostak — małżeństwo
Zacznijmy od samego początku i przybliżmy historię Szostaków. Akop Szostak, gdy poznał Sylwię, od razu się w niej zakochał. Po trzech miesiącach byli już małżeństwem. Szybko zbudowali swoje imperium, w którym panowała miłość, zgoda i poczucie humoru. Od lat dzielili się z fanami poradami na temat budowania szczęśliwej relacji oraz jak być sobie wiernym do końca życia. Publikowali nagrania, na których widać było ich pozytywne podejście, zamiłowanie do sportu i zdrowego trybu życia.
Bardzo rzadko dzielili się kryzysowymi sytuacjami, a na przestrzeni lat można by je policzyć na palcach jednej ręki. Akop wydawał się partnerem idealnym, o którym marzy każda kobieta. Jeszcze pod koniec stycznia, w dniu 10. rocznicy ślubu, wręczył żonie bukiet czerwonych róż i dołączył do niego pierścionek zaręczynowy, po raz kolejny prosząc ją o rękę.
Niektórzy nazywają mnie pantoflarzem. W końcu to takie „niemęskie”, kiedy pytasz żonę o zdanie przed podjęciem decyzji, bo kupujesz jej kwiaty albo dzielisz obowiązki. Mam wrażenie, że niektórzy zapomnieli, czym jest związek. Dla mnie właśnie to jest istotą związku, gdzie wspólnie dzielimy się szczęściem, smutkiem, jak i obowiązkami. Okazywanie szacunku i uczucia ukochanej osobie to nie słabość, to prawdziwe męstwo. To właśnie odróżnia chłopców od mężczyzn, mężczyzna nie boi się swoich uczuć.
Akop Szostak i Sylwia Szostak — rozstanie
Niestety okazało się, że ich publiczna historia miłosna nie była do końca szczera. Wokół swojego związku zgromadzili grupę fanów, którzy wierzyli w ich romantyczne wpisy i czerpali nadzieję na możliwość zbudowania prawdziwej, trwałej relacji nawet w świecie influencerskim. Jednak zaledwie dwa miesiące po ponownych oświadczynach na profilach pary pojawił się wpis o rozstaniu.
Chcemy się podzielić z Wami naszą bardzo osobistą decyzją. Po wielu latach starań, wspólnych oraz indywidualnych terapii, po niezliczonych próbach budowania harmonii i unikania konfliktów, musimy przyznać, że nasze drogi się rozchodzą. To nie jest żart, ani nagła decyzja podjęta pod wpływem mojej (Sylwii) ostatniej nieobecności – zdecydowaliśmy się na rozstanie.
Fani poczuli się oszukani i zawiedzeni, widząc związek, który wydawał się pełen miłości, szacunku i poczucia bezpieczeństwa, a w rzeczywistości okazał się pełen nieporozumień, które ostatecznie doprowadziły do jego końca. Choć Akop i Sylwia zapowiadali, że nie będą więcej komentować sytuacji, sporadycznie dodawali wpisy sugerujące, że ich relacja była trudna już od dłuższego czasu. W jednym z ostatnich wywiadów u „Żurnalisty” dawali sygnały, że nie zawsze się ze sobą zgadzają i między nimi bywa naprawdę napięta atmosfera.
I się kłócimy, i czasem jesteśmy złośliwi do siebie, i różnie to bywa, to po prostu naprawdę dużo mu zawdzięczam jako człowiekowi. […] mieliśmy jakieś swoje kryzysy, to jest może normalne, może nienormalne […]. Oczywiście, że mieliśmy takie sytuacje, kiedy siadaliśmy i mówiliśmy: »słuchaj, no. Chyba się nie dogadamy. Musimy coś zmienić, bo inaczej no nie dogadamy się.
Mimo wszystko i tak nikt nie przypuszczał, że doprowadzi to do końca. Na profilach obu zainteresowanych i pod artykułami na ich temat pojawia się wiele nieprzychylnych komentarzy:
Udawaliście miłość, ale po co?
Widać, że Akop zakochany, ale ta Sylwia już niekoniecznie
Wszyscy wam uwierzyli, że jesteście mega zakochani i że wasz związek jest bez skazy, a tymczasem takie szambo. Po co ten fałsz sprzedawany latami.
Akop Szostak i Sylwia Szostak — powrót
Wokół relacji Akopa i Sylwii Szostaków znów jest gorąco. Choć w marcu sportowa para przekazała fanom informację o rozstaniu po 10 latach małżeństwa, ostatnio podjęli próbę uratowania swojego związku. Kluczowym krokiem miał być wspólny wyjazd do stolicy Francji, który niedawno ogłosili w mediach społecznościowych.
Romantyczny wypad do Paryża, relacjonowany przez Akopa i Sylwię Szostaków na ich instagramowych profilach, wywołał spore poruszenie wśród internautów. Choć wielu kibicowało parze, wyrażając słowa otuchy i wsparcia, pojawiły się także głosy sugerujące, że ich rozstanie sprzed kilku miesięcy było zaaranżowane. Fit influencerka nie pozostawiła tych komentarzy bez odpowiedzi, wdając się w dyskusje z internautkami.
Głos postanowił zabrać również jej mąż, Akop Szostak. Zorganizował na Instagramie sesję Q&A, podczas której jednym z najczęściej zadawanych pytań było, czy wróci do żony. Sportowiec zdecydował się odpowiedzieć na to pytanie, zaznaczając jednak, że na chwilę obecną będzie to jego „jedyna wypowiedź w tym temacie”. Na wstępie Akop Szostak odniósł się do komentarzy sugerujących, że ich rozstanie z żoną było zaaranżowane, stanowczo zaprzeczając tym insynuacjom.
Powiem Wam szczerze, przykro mi, gdy ktoś pisze, że coś było udawane albo że to jakaś akcja marketingowa. W takich chwilach dociera do mnie, jak okropni potrafią być ludzie i jak bardzo zdolni do kopania leżącego. Wszystko, co się wydarzyło, było bardzo ciężkie, a to, że nie praliśmy brudów publicznie, wynikało z szacunku, którym darzyliśmy się przez te wszystkie lata razem – rozpoczął.
Jeśli ktoś myśli, że takie „zamieszanie” można zrobić dla lajków i w ten sposób zmienić swoje życie oraz przejść przez taki emocjonalny horror, to po prostu mi go żal, ponieważ to oznacza, że nic nie wie o życiu, które nikogo nie oszczędza. Nas to mocno dotknęło, lecz to nie oznacza, że trzeba się poddać. Każdy człowiek oczekuje zrozumienia, lecz niestety nie chce dać go innym ludziom i ocenia po pozorach – dodał.
W dalszej części swojego komentarza sportowiec wyjaśnił, dlaczego zdecydował się poinformować fanów, że razem z żoną próbują ratować swój związek. Akop podkreślił jednak, że dziś żałuje tej decyzji, a razem z Sylwią postanowili zmienić swoje podejście do udostępniania kulis życia prywatnego w sieci.
Szczerze bardzo żałuję, że musiałem napisać o tym, że będziemy próbować. Gdyby ktoś zrobił nam zdjęcie z ukrycia (bo takie robili), to byłoby powiedziane, że kłamiemy. To smutne, że nawet nie można spróbować w spokoju naprawić to, co się stało. Dla mnie dziś najważniejsze jest przekonanie, że może się udać. Ludziom nie da się dogodzić; najważniejsze jest, aby zadbać o swoje szczęście. Próbujemy, nie będziemy wracać do sposobu pokazywania naszej relacji, który był. Myślę, że dużo się nauczyliśmy, a co będzie, czas pokaże – podsumował w relacji na InstaStories.
Czy parze uda się odbudować relację?
Sylwia Szostak — życiorys
Sylwia Szostak urodziła się 25 listopada 1986 roku. Od najmłodszych lat lubiła rywalizację i wyzwania, dlatego zawsze interesowała się sportem. Swoją karierę rozpoczęła, dołączając do zespołu cheerleaderek, z którym zdobywała liczne nagrody, również na międzynarodowych zawodach. Największym sukcesem grupy było zdobycie złotego medalu na Mistrzostwach Polski. Jednak w pewnym momencie Sylwia poczuła wypalenie związane ze sportem.
Przez około 9 lat pracowała jako fotomodelka, pozując dla takich pism jak „CKM” czy „Maxi”. Brała również udział w kampaniach reklamowych dla producentów takich jak Oriflame, Bruno Banani czy Axe. Mimo sukcesów w modelingu Sylwia zaczęła doświadczać problemów zdrowotnych. Wymogi świata mody doprowadziły jej organizm do wyniszczenia – w pewnym momencie ważyła zaledwie 41 kilogramów. To skłoniło ją do podjęcia decyzji o zmianie trybu życia.
Sylwia rozpoczęła regularne ćwiczenia na siłowni, trenując 4-5 razy w tygodniu i porzuciła codzienne głodówki. Odkryła, że fitness nie tylko jej odpowiada, ale także sprawia jej dużą przyjemność. Postanowiła zrobić kurs trenera personalnego, aby móc uczyć innych zdrowego trybu życia i odpowiedniego doboru ćwiczeń.
Podczas kursu poznała swojego przyszłego męża, Akopa Szostaka, który zainspirował ją do rozwoju kariery w świecie fitnessu i udzielał jej rad dotyczących zdrowego i efektywnego żywienia. Razem zaczęli prowadzić autorski program treningowy „Życie nabiera smaku” na TVN Meteo. Choć program zakończył się po ośmiu odcinkach, Sylwia kontynuowała swoją karierę w fitnessie.
W 2015 roku Sylwia wydała płytę na zamówienie magazynu „Shape”, na której prezentuje zestaw ćwiczeń dla początkujących. Dwa lata później została ambasadorką marki Veroni Active. Sylwia Szostak jest również zawodniczką Bikini Fitness i w 2017 roku zdobyła srebrny medal w zawodach organizacji IFBB.
Sylwia Szostak — Instagram
Konto Sylwii Szostak na Instagramie ma około 576 tysięcy stałych obserwatorów. Poza tym, trenerka wraz z mężem prowadzi na YouTube kanał „Szostak TV”, gdzie dzielą się poradami i motywacją dotyczącą zdrowego stylu życia i treningów.